Dawno już nie było kulinarnie prawda ?? koniecznie zatem śpieszę to nadrobić :) Ciasto francuskie robi chyba każdy i to na milion sposobów .. ja staram się zawsze mieć w lodówce na tak zwaną czarną godzinkę :) na niezapowiedzianych gości lub nie dającą spokoju ochotę na coś słodkiego :))) lub na pytanko : "mamusiu co dobrego nam dziś zrobiłaś :)???" tak więc robię paluchy na słono do piwka, na słodko z cynamonem i rożki ze wszystkim co pod ręką ..
Te zaczęłam robić regularnie po miłej wizycie u pewnej Gabrysi :)) są ze wszystkim czego nie lubią dzieciaki z mężem moim na czele , a co śmieszniejsze zajadają się nimi wszyscy co do jednego ... Są banalnie proste i błyskawiczne w przygotowaniu i przemycamy w nich witaminową bombę !!!
ROŻKI ZE SZPINAKIEM I FETĄ :)
rolowane ciasto francuskie (1 lub 2 paczki - z 1 wychodzi 6 dużych rożków)
paczka mrożonego szpinaku (lub liściastego jeśli posiadamy)
1 opakowanie sera feta
1 duża cebulka
garść kiełków lucerny (opcjonalnie)
3 ząbki czosnku
pieprz do smaku
1 szczęśliwe rozmącone jajko do posmarowania rożków
Farsz - (wystarczy na 12 rożków). Pokrojoną drobno cebulkę szklimy na masełku lub odrobinie oliwy z oliwek, dodajemy zamrożony jeszcze szpinak i wyciśnięty czosnek , mieszamy aż zrobi się papka :) Na sam koniec dodajemy fetę pokrojoną w kostkę i doprawiamy pieprzem do smaku.
Ciasto francuskie rozwijamy z rolki , delikatnie wałkujemy i kroimy na 6 równych kwadratów (jeśli nam za mało kroimy na 6 również drugą porcję ciasta ). Nakładamy farsz i kiełki lucerny , składamy ciasto w trójkąt i zlepiamy brzegi widelcem . Tak przygotowane trójkąty smarujemy rozmąconym jajkiem i pieczemy w piekarniku w 220 stopniach przez 15 minut .
Zajadamy ze smakiem i prosimy o dokładkę :)))
Pozdrawiam Was szpinakowo i zapraszam na drugą część wiosennej wyprzedaży TUTAJ
Wasza M.