" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

środa, 18 marca 2015

"Życie przypomina grę w pokera. Nie masz wpływu na to, jakie dostaniesz karty - ale tylko od Ciebie zależy, jak rozegrasz partię .."

28 komentarze

 Przy okazji dzisiejszego cytatu pozwoliłam sobie na odrobinkę refleksji .. Zastanowiłam się przez moment co by było gdyby .. no gdybym to dostała inne karty .. W konsekwencji miała innego męża, inne dzieci .. Jaka bym była gdybym nie zajęła się fotografią, byciem mamą i takie tam .. Gdybym na przykład skończyła swoje pierwsze studia i była prawnikiem .. Czy szczęśliwa byłabym jako pani w garsonce zamknięta w kancelarii z tymi wszystkimi poważnymi tematami na co dzień ..? Czy może gdybym została w mieście, miała blisko do sklepu, ale sąsiadów nie znała nawet tych z piętra nade mną ???
Niestety na żadne z wymienionych pytań nie potrafiłam znaleźć odpowiedzi .. może bym była, a może nie ... Jedno jest pewne ..  nie miałam wpływu na to jakie dostałam karty, ale w moim mniemaniu rozgrywam tę partię najlepiej jak potrafię ..
Nie jestem idealną mamą, człowiekiem bez wad pewnie też nie,  nie mam też góry pieniędzy, ani wiele wolnego czasu, ale wiecie co ??? Nawet w przypadku tych gorszych kart, które czasami podtyka mi życie cholernie je lubię !!! mimo wszystko ..



 Drabiny powstały na potrzebę pewnej zdjęciowej sesji i od pierwszych minut oczarowały nas maksymalnie !! Są piekne, naturalne, bardzo skandynawskie i wielofunkcyjne .. Mogą być łazienkowym wieszakiem na ręczniki, sypialnianym koziołkiem na ubrania, a w pokoju dziecinnym będą doskonałym miejscem na pluszaki i dziewczyńskie sukienki. Jak sami widzicie zastosowań owa drabina ma wiele.



 Aby przestać się już chwalić naszym nowym nabytkiem napomknę tylko, że kilka sztuk jest w naszym posiadaniu i jeżeli mielibyście ochotę na takie cudeńko, piszcie na mój adres mailowy monikastachowska1@wp.pl odpowiem na wszystkie pytania :)


 A zdjęć naszej sypialni to już chyba po dzisiejszym poście będziecie mieli serdecznie dość :)) jest i czarne krzesło/fotel które uwielbia najbardziej nasza Zuzolka , a także nowa "nadstawka" do staruszka kredensu zrobiona z półek przybyłych z salonu :) Taka moja radosna twórczość :))





Tak więc kochani pozdrawiam Was wieczorową porą i pędzę czytać Zuzolce nowe wypożyczone książeczki, a jakie ?? Opowiem Wam o nich w kolejnym poście, dobrej nocki i słonecznego kolejnego dnia  :)